Portal Nieruchomosci-online.pl przeprowadził cokwartalne badanie dotyczące nastrojów wśród pośredników nieruchomości. Z najnowszego raportu, z IV kwartału 2024 roku, wynika, że wskaźnik spadł poniżej granicy optymizmu. Dlaczego? Jak wyglądają prognozy na najbliższe miesiące 2025 roku?
Wskaźnik INPON poniżej granicy optymizmu
INPON to wskaźnik używany przez portal Nieruchomosci-online.pl, który obrazuje nastroje na rynku nieruchomości. Okazuje się, że IV kwartał ubiegłego roku był kolejnym z rzędu, w którym jego wartość spadła. Tym razem było to bardzo odczuwalne, ponieważ zszedł poniżej granicy optymizmu, ustalonej na 50 pkt. Wartość obniżyła się w stosunku do poprzedniego okresu o 4,34 pkt i wynosi obecnie 47,62 pkt.
Obecna sytuacja na rynku mieszkaniowym wynika z następujących czynników:
- wysokie stopy procentowe, które przekładają się na spadek zdolności kredytowej;
- wysokie ceny nieruchomości;
- brak jasności co do wprowadzenia programu wsparcia dla kredytobiorców hipotecznych, co powoduje, że kupujący i sprzedający wstrzymują się ze swoimi decyzjami;
- gorsza sytuacja rynkowa, wynikająca ze zbyt wysokiej inflacji;
- typowe dla rynku spowolnienie obserwowane w branży nieruchomości w tym okresie.
Przyjrzyjmy się zatem szczegółom. Jak wyglądają nastroje w poszczególnych segmentach?
Tylko sprzedaż kawalerek na granicy optymizmu
Z badania dowiadujemy się, jak wyglądają nastroje w ośmiu różnych segmentach rynku. Okazuje się, że w IV kwartale 2024 roku odnotowano spadek we wszystkich. Jedynie w przypadku sprzedaży kawalerek wynik nie wynosi mniej niż granica optymizmu, ale też jest niewiele wyższy – 50,5 pkt. W pozostałych przypadkach wyniki były poniżej granicy 50 pkt.
Odnotowano spadki o:
- 6 pkt – w przypadku mieszkań na sprzedaż do wyniku 47,3 pkt.
- 6 pkt – najem kawalerek do 49,2 pkt.
- 6 pkt – najem większych mieszkań do 47,3 pkt.
- 3,7 pkt – sprzedaż domów do 46,2 pkt.
- 1,4 pkt – sprzedaż i najem lokali usługowych do 43,7 pkt.
- 1,4 pkt – sprzedaż i najem lokali biurowych do 43,9 pkt.
- 1 pkt – sprzedaż i najem działek budowlanych do 48,5 pkt.
Czy na rynku dojdzie do obniżek i zwiększenia liczby transakcji?
Wysokie ceny na rynku nieruchomości mają duży wpływ na liczbę transakcji. Wielu Polaków nie stać na zakup mieszkania czy domu, ponieważ nie posiadają zdolności kredytowej. Problem mają również kredytobiorcy, którzy spłacają wysokie odsetki wynikające z poziomu stóp procentowych. Chętni na zakup mieszkań mają zatem dylemat – czekać i liczyć na spadek cen, czy jednak zdecydować się na mniejszy metraż, na który pozwalają im finanse.
W dalszym ciągu sprzedający mają wysokie oczekiwania finansowe. Tylko część z nich decyduje się na obniżki, aby szybciej znaleźć nabywcę. Przeważnie jednak robią to właściciele nieruchomości w mało atrakcyjnej lokalizacji, nietypowych, o dużej powierzchni czy z wadą prawną.
W słabej kondycji jest również branża najmu. Odpływ uchodźców z Ukrainy powoduje, że wielu właścicieli lokali musi szukać nowych najemców. Problemem są również rosnące koszty utrzymania tych mieszkań. Jeśli w najbliższym czasie nie dojdzie do zainicjowania programu wsparcia dla kredytobiorców, prawdopodobnie nastąpią obniżki cen, a liczba transakcji wzrośnie.