Jak wynika z raportuj Barometr Cen Mieszkań Tabelaofert.pl, sprzedaż nowych mieszkań we wrześniu 2025 roku wzrosła o 38,8% w porównaniu do sierpnia. Co spowodowało tak duży wzrost sprzedaży?

Jak wynika z raportuj Barometr Cen Mieszkań Tabelaofert.pl, sprzedaż nowych mieszkań we wrześniu 2025 roku wzrosła o 38,8% w porównaniu do sierpnia. Co spowodowało tak duży wzrost sprzedaży?
Rok 2025 nie jest dobrym okresem dla deweloperów. Wysoka podaż i mały popyt przekładają się na niewielką sprzedaż. Kupujący oczekują obniżek cen nieruchomości, tymczasem badanie przeprowadzone przez portal Tabelaofert.pl pokazuje, że może nie tylko do nich nie dojść, ale również będą mieć miejsce podwyżki. Czyżby w ostatnich miesiącach 2025 roku czekały nas duże zmiany na rynku?
Lipiec przyniósł długo niewidziane ożywienie na rynku mieszkaniowym. Liczba wniosków o kredyty hipoteczne poszybowała w górę, a sprzedaż mieszkań osiągnęła najwyższy poziom od blisko dwóch lat. Eksperci studzą jednak entuzjazm, wskazując, że to może być jedynie chwilowe odbicie.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów opracował projekt nowelizacji ustawy o kredycie konsumenckim, który znacząco zmienia zasady funkcjonowania rynku pożyczek i kredytów. Głównym celem jest zwiększenie bezpieczeństwa konsumentów i dostosowanie przepisów do unijnych dyrektyw. Zmiany obejmują nie tylko sposób oceny zdolności kredytowej, ale też zasady reklamowania kredytów oraz obowiązki informacyjne instytucji finansowych.
Według analiz Otodom.pl, maj okazał się być bardzo dobrym miesiącem dla firm deweloperskich. Po raz pierwszy od miesięcy odnotowano bowiem wyraźny wzrost sprzedaży nowych mieszkań, podczas gdy rynek wtórny kontynuuje trend spowolnienia. Można więc śmiało stwierdzić, że decyzja Rady Polityki Pieniężnej o obniżeniu stóp procentowych po raz pierwszy od ponad półtora roku, przyniosła oczekiwane rezultaty.
Według projektu nowelizacji ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji, organy skarbowe będą mogły sprzedawać nieruchomości oraz rzeczy zajęte w trybie egzekucji. Zrobią to za pośrednictwem własnego portalu do licytacji. Dokument został niedawno opublikowany na stronach Rządowego Centrum Legislacji. Autorem tego pomysłu jest resort finansów. Dzięki niemu już niedługo mogą zmienić się zasady sprzedaży rzeczy w tym nieruchomości, zajętych przez organy skarbowe w ramach egzekucji.
Pierwsze bloki z wielkiej płyty pojawiły się w Polsce w latach 60., a największą popularność zyskały w 70., kiedy zaczęto budować je na szeroką skalę i na terenie całego kraju. Bez wątpienia bloki z wielkiej płyty, będące odpowiedzią PRL-u na kryzys mieszkaniowy, stały się charakterystycznym symbolem tamtej epoki. Budowanie w tej technologii było popularne aż do lat 90. XX wieku, tuż po okresie PRL-u, kiedy to na rynek weszli deweloperzy i prywatne budownictwo mieszkaniowe. Dzisiaj wielka płyta budzi różne emocje. Choć generalnie kusi niską ceną, to coraz częściej mówi się o braku komfortu, rosnących kosztach utrzymania oraz konieczności rewitalizacji.
Wyobraź sobie targ o świcie. Zimny wiatr targa płachtami namiotów, handlarze zaspani rozkładają stragany, ale jeden z nich – ty – masz coś wyjątkowego. Dom. Nie byle jaki towar! Ciepłe bułeczki? One też czekają na nabywców, ale to twoja nieruchomość ma dziś zrobić furorę. Czas to pieniądz – im szybciej sprzedasz, tym szybciej wrócisz do domu, może nawet z gorącą kawą w ręku. Ale gdzie postawić ten stragan, by kupujący niemal wyrywali ci klucze z rąk?
W nowych blokach i domach jednorodzinnych będzie ciszej. W sierpniu zeszłego roku Ministerstwo Rozwoju i Technologii podniosło wymagania dotyczące izolacyjności akustycznej. Nowe normy muszą być wprowadzone już na etapie projektowania. Dotyczy to różnych rodzajów zabudowy mieszkalnej, by standardy były jednolite. To dobra wiadomość dla wielu mieszkańców bloków czy zabudowy szeregowej, głośni sąsiedzi i zbyt cienkie ściany to obecnie częsty problem i źródło konfliktów.
W ostatnich latach właściciele mieszkań na wynajem przeżywali prawdziwą huśtawkę nastrojów. Najpierw, w wyniku napływu dużej liczby uchodźców z Ukrainy, nie mieli żadnych problemów ze znalezieniem najemców – czynsze rosły, a baza wolnych lokali była coraz mniejsza. Później sytuacja uległa zmianie. Wielu Ukraińców wróciło do swojego kraju albo ruszyło na Zachód. Aktualnie dane pokazują, że ponownie zmalała baza mieszkań na wynajem. Czy można się spodziewać wzrostu czynszów?